9.00
Obudziłam się przez trąbiący samochód przed moim domem. Spojrzałam przez okno i zobaczyłam białą limuzynę.To była limuzyna Jasper'a. Szybko ubrałam się TAK, a pomalowałam TAK. Wzięłam moje dwie walizki i pobiegłam na dół. Tam czekali na mnie rodzice. Pożegnałam się po czym wolnym i eleganckim krokiem poszłam do limuzyny. Walizki wziął mi szofer. Weszłam do limuzyny, przywitałam się z wszystkimi, a wtedy Jasper powiedział, że będziemy chodzić codziennie na plaże. Zamurowało mnie.
Co?! Codziennie na plaże! Ja nie mam stroju kąpielowego......- pomyślałam
Udawałam, że nic się nie dzieje. Dojechaliśmy do willi Biebera. Była wspaniała. Wychodząc z limuzyny potknęłam się, ale nie przewróciłam, bo Emmett mnie przytrzymał. Szczerze mówiąc on jest śliczny! Dopiero teraz to zauważyłam. Jasper pokazał nam pokoje, w których śpimy. Ja miałam na przeciwko Emmetta, ale obok Jasper'a. Przez cały czas się do mnie uśmiechał. Podczas rozpakowywania rzeczy w pokoju usłyszałam pukanie.
Proszę!- krzyknęłam
Przyszła Elena.
Hej ! Mam takie pytanko. Pójdziesz ze mną do centrum handlowego, jest niedaleko- zapytała
Dobra.Właściwie ja też muszę iść coś kupić-odpowiedziałam
Wzięłam torebkę i poszłyśmy do centrum handlowego. Okazało się, że w sklepie ze strojami kąpielowymi jest promocja 70%. Każdy strój 30 złotych. Powiedziałam Elenie, że muszę sobie kupić kilka strojów kąpielowych.
Co? Ty też?! Ja nie wiedziałam,że pójdziemy w ogóle na plażę-powiedziała
Wzięłyśmy do przymierzalni z 30 strojów kąpielowych. Ja wybrałam 5, tak samo jak Elena.Moje stroje wyglądały mniej więcej tak: 1 strój 2 strój 3 strój 4 strój 5 strój
I jak tam Elena?Pokaż swoje stroje.-powiedziałam
Eleny stroje wyglądały tak: 1 strój 2 strój 3 strój 4 strój 5 strój . Kupiłyśmy i zadowolone wróciłyśmy do willi. Nie wspomniałam o tym, że chyba 4 godziny przymierzałyśmy, więc wróciłyśmy wieczorem. Weszłyśmy do swoich pokoi i "glebnełyśmy" się na łóżko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz