Rozdział 1

7.36
Obudziłam się zbyt wcześnie. Słyszałam jakieś odgłosy w salonie. Zeszłam na dół i zauważyłam rozmawiających rodziców.
Cześć mamo, cześć tato!-krzyknęłam
Witaj Vanesso, mamy z tatą dla ciebie niespodziankę!-powiedziała mama
To super, uwielbiam niespodzianki-odpowiedziałam
Van zapisaliśmy cię do szkolnego konkursu na najpiękniejszy głos . Nagrodą jest dwa tygodnie mieszkać w willi Jasper'a Biebera. Zawsze mówiłaś, że go lubisz- powiedział tata z uśmiechem na twarzy
Co?! Do szkolnego konkursu?? A po za tym....tato lubię Jasper'a , ale Timberlake. Jasper'a Biebera.....nie lubię.-odpowiedziałam ze zdziwieniem.
Nie wiedzieliśmy-powiedział tata
Z tego konkursu nie ma odwrotu. I zaczyna się już jutro. Musisz poćwiczyć-dopowiedziała mama
Co?!Szkolny konkurs......Nie pójdę na niego! Ale nie mogę zawieść rodziców.....-pomyślałam
Zjadłam szybko śniadanie i pobiegłam na górę. Ubrałam się TAK. Poszłam do łazienki i pomalowałam się TAK
Wzięłam komórkę do ręki i zadzwoniłam do Jessicy.
Hej Jessica! Muszę z tobą pogadać! I to szybko!
Okej! Już się zbieram! Do zobaczenia!
Pa!
Chwilę po tej rozmowie usłyszałam dzwonek do drzwi. Poszłam na dół i otworzyłam je. Wzięłam przyjaciółkę za rękę i pobiegłyśmy do mojego pokoju. Od razu powiedziałam o czym się dzisiaj dowiedziałam.
Jessica była zaskoczona.
Ojejku! Musisz się przygotować! Może zaśpiewasz piosenkę Avril Lavinge-Alice?-powiedziała szybko
Ok! Zostań u mnie na noc-odpowiedziałam
Tylko zadzwonię do mamy!-powiedziała po czym zadzwoniła
Mogę-rzekła
Zaczęłyśmy próbę. Z Jessicą wszystko szło jak z płatka.
22.00
Nauczyłam się TEJ PIOSENKI. Leżałyśmy razem na łóżku w piżamach. Wiem, że szybko, ale byłyśmy zmęczone.Włączyłyśmy sobie horror, a w trakcie zasnęłyśmy. Telewizor wyłączył mój brat(sama się zdziwiłam)